Piwonia
Prawie skończyłam:) Ale prawie robi wielką różnicę. Zostały jeszcze kontury, nie wiem czy nie najbardziej pracochłonne. Ale postanowione, że nie zacznę niczego nowego dopóki tego obrazka nie skończę. A...
View Articleplany, plany i jeszcze raz plany
Miałam tego nie robić, ale kobieta zmienną jest:) Dlatego i ja przedstawię moje ambitne plany na ten rok, przynajmniej będę wiedziała czego nie zrealizowałam. Wiadomo przecież, że plany są po to, żeby...
View ArticlePiwonia - skończyłam:)
Tak na szybciutko, przed sekundą zdjęta z tamborka. Nawet nie spodziewałam się, ze pójdzie takim ekspresem. Jeszcze pranie i ramka - wtedy też zrobię porządne zdjęcie. Teraz to tylko tak, żeby porównać...
View ArticleMój UFOK i wielki SAL
Dawno, dawno, dawno temu zaczęłam taki zimowy obrazek i oczywiście nigdy nie dokończyłam. To było tak dawno, że gdybym codziennie robiła jeden krzyżyk to już dawno skończyłabym. Ale teraz mam mocne...
View ArticleWpis nie o krzyżykach
Dzisiaj dodałam na swoim blogu zdjęcie mojego miasta nocą. Po prostu mnie urzekło i chcę się nim podzielić z innymi. Ponieważ zdjęcie nie jest mojego autorstwa chcę być uczciwa i odesłać wszystkich do...
View ArticleUfokowa zimomwa chatka skończona!
Po latach, nawet nie wiem ilu, udało mi się skończyć mały zimowy obrazek. Krzyżyki są krzywe i koślawe, ale to jedna z moich pierwszych prac także patrzę na to z przymrużeniem oka:) Tutaj sekundę po...
View ArticleA jednak wracam:)
Miałam chwilę, i to nawet dłuższą, kryzysu twórczego. Ale na szczęście tylko w sferze blogowej, a i to mojej własnej. Blogi dziewczyn podglądam, czytam i czasem nawet zostawiam jakiś ślad mojej...
View ArticleSalowe kway, koktajle i herbaty
Jakiś czas temu rozpoczęłyśmy z dziewczynami z FB wspólne wyszywanie trzech kuchennych samplerów. Dwa mam już gotowe, zostały mi jeszcze herbaty, ale to może uda się do końca lipca. Chociaż pogoda...
View ArticleCandy w Krzyżykowym Atelier
Zapraszam do obserwowania blogu Iwonki (sama wsiąkłam na calutki wieczór, żeby przeczytać wszystko) i do udziału w Candy
View ArticleSampler odsłna herbaciana
Coś mi ostatnio nie po drodze z wpisami. Ale na wszystko znajdzie się wymówka, a to za ładna pogoda, a to zajęte wieczory na xxx, a wreszcie rozładowana klawiatura w tablecie, a pisanie posta stukając...
View ArticleSal bożonarodzeniowy 2016
Tak, tak oszalałam chyba. Ale jak zobaczyłam w SAL u Kasi z Szaleństwa krzyżyków nie mogła przejść obojętnie. Tym bardziej, że wzór jest prosty i na pewno będzie się go szybko i przyjemnie wyszywać....
View ArticleCandy u Zafolkowanej
Zobaczcie jakie cudownoći przygotowała Zafolkowana w swoim Candy. Czy można się oprzeć? Ja nie mogę nie spróbować swojego szczęścia w losowaniu:)
View ArticleKawa czy herbata? A moze koktajl?
Z oprawy wróciły już jakiś czas temu, ale ciągle mi było nie po drodze z robieniem zdjęć. Właściwie to dalej mi nie jest po drodze, co widać po ich jakości, ale przy sztucznym świetle to mimo...
View ArticleWspomnienie czereśni
Jeden z moich pierwszych haftów doczekał się oprawy. Nie ukrywam, że miałam ogromne wątpliwości czy w ogóle go oprawiać. Jednak kiedy zobaczyłam efekt końcowy zastanawiam się dlaczego tak późno...
View ArticleKwiatowe trio
Powstały już jakiś czas temu, ale nie mogłam się jakoś zebrać, żeby je pokazać. Początkowo miały być prezentem, ale plany się zmieniły i zawisną na moich ścianach. Pamiętam ten szok kiedy zaniosłam...
View ArticleSzalone krzyżykowe Candy
Katarzyna z Szaleństwa Krzyżyków z okazji trzecich urodzin zaprasza do siebie na Candy. Obserwując blog Kasi jestem przekonana, że warto wziąć udział:)
View ArticleDMC - promocja paragonowa
Koniecznie muszę się pochwalić otrzymanymi od DMC upominkami. Jak co roku DMC ogłosiło letnia promocję paragonową. Z racji tego, że planowałam większy zakup muliny wstrzymałam się chwilę i zakupu...
View ArticleKalendarz adwentowy
Zobaczyłam wzór i nie mogłam zapomnieć. Po prostu przepadłam jak tylko hafciarka przepaść może. Cóż, inne plany poczekają, ale każdy kto spojrzy na te wzorki zrozumie:)Kalendarz adwentowy Na chwilę...
View ArticleKalendarz adwentowy - dzień pierwszy
W końcu udało mi się zacząć prace nad kalendarzem. Dzień pierwszy to Katie Kitty. Niby koteczka, ale dla mnie i tak wygląda jak kocur, a nie kotka i nikt i nic mnie nie przekona, że jest inaczej. I...
View Article
More Pages to Explore .....